Komu płacić alimenty, gdy dziecko uzyska pełnoletniość?

Wiele osób błędnie uważa, że alimenty na dziecko należne są wyłącznie do osiągnięcia przez nie 18 lub 25 roku życia albo też, że zobowiązanie automatycznie wygasa po zakończeniu przez nie nauki. Generalnie można powiedzieć, że alimenty na dziecko należą się mu, dopóki nie jest w stanie się ono samodzielnie utrzymać. Co jednak w sytuacji, gdy rodzic chce płacić alimenty, ale nie wie na czyj rachunek bankowy ma je przelać?

Sądy najczęściej w wyroku zasądzającym alimenty (tj. w sprawie o rozwód lub alimenty) posługują się zdaniem: „zasądza od [pozwanej/pozwanego] na rzecz małoletniego alimenty w kwocie po [np.1000 zł] miesięcznie, płatne do rąk [przedstawicielki ustawowej/przedstawiciela ustawowego małoletniej – matki/ojca] do [np. 10] dnia każdego miesiąca, poczynając od [data] wraz z odsetkami ustawowymi na wypadek opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat”. Czy 18 urodziny dziecka powodują, zmianę w tym zakresie?

Uzyskanie pełnoletniości przez dziecko powoduje, że ustaje nad nim władza rodzicielska. Oznacza to m.in., że dziecko nie potrzebuje już reprezentacji rodzica. W takiej sytuacji to właśnie dziecko powinno od tego momentu otrzymywać alimenty bezpośrednio od rodzica zobowiązanego do ich zapłaty. Nie ma tutaj konieczności zmiany wyroku w zakresie osoby, na rzecz której mają być płacone alimenty (tak Sąd Najwyższy w uchwale z 16 kwietnia 1977 roku, sygn. akt III CZP 14/77). Również w sytuacji, gdy osiemnastolatek nadal zamieszkuje np. z drugim rodzicem, alimenty należy płacić na konto dziecka, chyba że wskaże ono w sposób wyraźny inną osobę uprawnioną do odbierania w jego imieniu świadczenia.

Podsumowując, po osiągnięciu przez dziecko pełnoletniości alimenty należy przekazywać dziecku (np. na jego konto bankowe), chyba że uzgodnicie z dzieckiem inaczej.  Sytuacja ta nie wymaga zmiany wyroku zasądzającego alimenty.

Minimalna kwota alimentów

W sprawie o alimenty, sąd ustala ich wysokość mając na względzie przede wszystkim „usprawiedliwione potrzeby” dziecka oraz „zarobkowe i majątkowe możliwości” rodzica. Kodeks rodzinny i opiekuńczy nie zawiera definicji powyższych pojęć, co z jednej strony utrudnia dokonanie prostego wyliczenia kwoty alimentów, z drugiej jako praktyk widzę na co dzień, że nie każdą sprawę da się ująć w sztywne ramy.

Potrzeby dziecka, które generalnie uznaje się za usprawiedliwione to m.in. koszty wyżywienia, odzieży i obuwia, przyborów szkolnych, czy leczenia. Dodatkowo w tym katalogu często wymienia się takie obciążenia jak wyjazdy wakacyjne, korepetycje, zajęcia dodatkowe i hobby. Również wydatki związane z utrzymaniem mieszkania będą brane pod uwagę w proporcjonalnym zakresie. Usprawiedliwione potrzeby zależą więc od indywidualnej sytuacji dziecka i od stopy życiowej rodziny.

Zarobkowe i majątkowe możliwości to m.in. dochody uzyskiwane przez rodzica, a także majątek który posiada. Sąd dokonuje nie tylko oceny faktycznych dochodów, ale również ustala jakie wynagrodzenie mogłaby uzyskać osoba o danym wykształceniu, umiejętnościach, wieku czy zdrowiu. Sąd dokonuje powyższej analizy, ponieważ nie rzadko zdarzają się sytuacje, gdy zobowiązany jest osobą bezrobotną i celowo nie podejmuje zatrudnienia lub pracuje bez oparcia o jakąkolwiek umowę, tzw. praca na czarno. Dochody i majątek zestawiane są z potrzebami zobowiązanego do alimentów.

Jak wskazywałam na wstępie – nie ma sztywnych ram co do wysokości alimentów, a tym samym nie można mówić o tzw. kwocie minimalnej. Zazwyczaj przyznawane alimenty nie wynoszą mniej niż 400 – 500 zł miesięcznie na jedno dziecko. Czasami jednak zdarza się sytuacja, że chociaż usprawiedliwione potrzeby dziecka są duże, np. w związku z koniecznością zakupu drogich leków, to zasądzone alimenty nie będą wystarczające. Przypadki takie najczęściej związane są z ciężką chorobą samego zobowiązanego do płacenia alimentów i koniecznością zakupu drogich leków.

Niekiedy sądy przyjmują, że potrzeba dziecka, nawet ta usprawiedliwiona pozostanie niezaspokojona. Jako przykład można wskazać wyrok Sądu Najwyższego w sprawie o sygn. akt III CRN 470/71, gdzie wskazano, że „Górną granicą świadczeń alimentacyjnych są zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego (art. 135 § 1 k.r.op.), choćby nawet nie zostały w tych granicach pokryte wszystkie usprawiedliwione potrzeby uprawnionego do alimentacji.” Podobne stanowisko przyjął Sąd Najwyższy w wyroku w sprawie o sygn. akt I CKN 860/97, gdzie wskazał, że „Brak po stronie zobowiązanego jakichkolwiek możliwości zarobkowych i majątkowych skutkuje oddaleniem powództwa o alimenty, mimo istnienia usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego.” Powołane orzeczenia niewątpliwie stanowią wyjątek od reguły i dotyczą tzw. sytuacji podbramkowych.

Niezależnie po której stronie ławy sędziowskiej będziesz musiał stanąć w sporze o alimenty, pamiętaj, że każda sprawa jest inna. Zwróć uwagę na czytelne przedstawienie kosztów oraz możliwości zarobkowych stron postępowania i pamiętaj, aby przygotować dowody na potwierdzenie tych faktów. Pamiętaj również, że w tego typu sprawach możesz skorzystać z pomocy prawnika.

małżonek żąda alimentów

Rozwód z wyłącznej winy małżonka a alimenty

Jeśli zdecydujesz się na rozwód określ, czy chcesz się rozstać bez orzekania o winie, czy też z wyłącznej winy małżonka. Sąd orzekając wyrok rozwiąże małżeństwo bez orzekania o winie, z orzeczeniem o wyłącznej winie jednego z małżonków lub z winy obu stron (najczęściej, gdy strony nie są zgodne co do rozwodu bez orzekania o winie, a jednocześnie Sąd nie uzna, że za rozpad małżeństwa odpowiada tylko jeden z małżonków). Czy w przypadku rozwodu z wyłącznej winy zostaną przyznane alimenty?

Kodeks rodzinny i opiekuńczy (a dokładniej art. 60 § 2 Kro) wskazuje na dwie przesłanki jakie muszą zaistnieć łącznie, by uzyskać tego typu świadczenie. Pierwsza z nich została już wspomniana – a więc uznanie małżonka za wyłącznie winnego rozkładu pożycia. Drugim z warunków jest to, aby rozwód pociągał za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego. Ustawa wyraźnie wskazuje, że w takiej sytuacji małżonek niewinny nie musi znajdować się w niedostatku.

Dla oceny tego, czy doszło do istotnego pogorszenia sytuacji materialnej stosuje się porównanie sytuacji majątkowej małżonka niewinnego z jego hipotetycznym położeniem, jakie by istniało w przypadku, gdyby do rozwodu w ogóle nie doszło. Wystąpienie istotnego pogorszenia sytuacji majątkowej nawet po wielu latach od wydania wyroku o rozwód może uzasadniać zasądzenie alimentów na rzecz małżonka niewinnego. Taka sytuacja wymaga jednak ustalenia, że jest to następstwem rozpadu małżeństwa, a nie zostało spowodowane innymi okolicznościami.

Sąd nie orzeka o alimentach z urzędu – konieczny jest w tym zakresie wniosek małżonka niewinnego. Żądanie to możesz zgłosić w sprawie o rozwód – wtedy informacja o ewentualnych alimentach znajdzie swoje odzwierciedlenie w wyroku rozwodowym. Drugą opcją jest złożenie pozwu już po orzeczeniu rozwodu. W tego typu sprawach właściwym będzie sąd rejonowy (wydział rodzinny i opiekuńczy) według miejsca zamieszkania małżonka niewinnego, tzn. osoby uprawnionej.

Obowiązek dostarczania środków utrzymania przez małżonka winnego nie jest ograniczony w czasie i zasadniczo może trwać do końca życia. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy małżonek niewinny zawrze nowy związek małżeński – w takiej sytuacji obowiązek alimentacyjny wygasa.

To czy małżonek niewinny uzyska świadczenia alimentacyjne zależy również od przedstawienia odpowiedniej argumentacji oraz dowodów. Pamiętaj, że dochodząc alimentów w sprawie o rozwód lub po jej zakończeniu to Ty musisz wykazać, że faktycznie doszło do istotnego pogorszenia Twojej sytuacji majątkowej. Właściwe przygotowanie i współpraca z pełnomocnikiem pomogą Ci wygrać z byłym partnerem.

koronawirus a obniżenie alimentów

Alimenty a spadek dochodów ze względu na pandemię koronawirusa

Czy z powodu koronawirusa alimenty na dziecko zostaną automatycznie zmniejszone? W tym momencie można jednoznacznie odpowiedzieć, że nie. Należy pamiętać, że w kwestii alimentów nic nie dzieje się z automatu. Na ten moment żadnych zmian w tym zakresie nie wprowadza również tzw. tarcza antykryzysowa.

Co więc zrobić w sytuacji, gdy w wyniku kryzysu wywołanego koronawirusem Twoja sytuacja finansowa uległa pogorszeniu? Jeżeli na podstawie wyroku lub ugody sądowej jesteś zobowiązany do płacenia określonej kwoty tytułem alimentów, to niestety brak zapłaty spowoduje powstanie zadłużenia i może prowadzić do wszczęcia postępowania egzekucyjnego. Rozwiązaniem w Twojej sytuacji być może będzie złożenie pozwu o obniżenie alimentów w oparciu o treść art. 138 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wraz z wnioskiem o zabezpieczenie na czas trwania postępowania sądowego. Pismo to należy dobrze uzasadnić i powołać określone dowody, które pozwolą zwiększyć szanse na wygraną. Przede wszystkim istotne jest, by wykazać zmianę stosunków, w tym utratę pracy, zmniejszenie wymiaru czasu pracy, czy obniżenie wynagrodzenia.

Warto zwrócić uwagę na to, że oprócz spadku dochodów, być może zmniejszyły się również koszty utrzymania małoletniego. Jako przykład można wskazać wydatki związane z opłatami za przedszkole, zajęcia dodatkowe, czy z rozrywką. Jeżeli taka sytuacja ma miejsce w Twoim przypadku, warto by informacja taka znalazła się w Twoim wniosku.

Niestety w aktualnej sytuacji, sprawy alimentacyjne nie zostały uznane za sprawy pilne, a zatem sąd nie wyznaczy rozprawy, by rozpoznać Twój pozew. Na problem ten zwrócił uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich, z którego stanowiskiem można się zapoznać tutaj. Najważniejsze w tej sytuacji wydaje się więc prawidłowe złożenie wniosku o zabezpieczenie roszczenia poprzez obniżenie alimentów na czas trwania postępowania. Postanowienie o zabezpieczeniu alimentów wydawane jest na podstawie art. 755 Kodeksu postępowania cywilnego.

W przypadku alimentów nie ma generalnych wytycznych, a każda sprawa jest indywidualnie rozpoznawana. Oczywiście, jeżeli widzisz możliwość porozumienia się z rodzicem, który na co dzień sprawuje opiekę nad dzieckiem, to jest to niewątpliwie najlepsze rozwiązanie. Mając na względzie aktualną sytuację i ograniczenia związane z przemieszczeniem się proponuję, aby ugoda taka zawarta zatwierdzona przez strony przynajmniej w formie e-maila.

alimenty

Jak uzyskać wysokie alimenty?

To czy uda Ci się uzyskać korzystne rozstrzygnięcie w sprawie o alimenty, zależy w dużej mierze od Ciebie. Podstawa to przygotowanie się do sprawy, czyli zgromadzenie dokumentów. W tym wpisie wyjaśnię, o czym należy pamiętać przed złożeniem pozwu o alimenty.

Po pierwsze i najważniejsze – faktury. Kupując odzież czy zabawki dla dziecka pamiętaj, żeby przy kasie poprosić o imienną fakturę VAT. Samo przedłożenie do Sądu paragonów może być niewystarczające, ponieważ na ich podstawie nie da się zweryfikować czy faktycznie poniosłeś/aś wskazane na nim koszty.

Również koszty utrzymania mieszkania możesz wykazać za pomocą faktur. W szczególności przydatne będą dokumenty wystawiane przez dostawców mediów, jak np. prądu czy gazu. Oczywiście w tym przypadku ponoszone koszty możesz wykazać również przedstawiając potwierdzenia wpłat, zarówno w formie wydruku z rachunku bankowego jak również jako potwierdzenia wpłaty np. na poczcie. Przedstaw Sądowi umowę najmu lub kredytu hipotecznego – pozwoli to wykazać koszty mieszkania.

Szczególnie istotne jest udokumentowanie kosztów związanych z wydatkami „nadprogramowymi”. Dla przykładu – nie musisz zbierać faktury za każdy zakupiony posiłek, jednak w sytuacji, gdy Twoje dziecko ma alergie i koszty te są znacznie wyższe od standardowych kosztów utrzymania dziecka w takim wieku, dobrze jest to szczegółowo udokumentować. Zarówno zakup lekarstw, koszt prywatnych wizyt, jak również wydatki związane z dojazdami do specjalistów powinny zostać uwzględnione przez Sąd, jeśli tylko zgromadzimy na tę okoliczność stosowne dokumenty np. recepty, faktury imienne, dokumentację medyczną.

Na koszty utrzymania Twojego dziecka składają się również wydatki na jego hobby czy korepetycje. Warto byś przedstawił/a Sądowi zaświadczenie ze szkoły, gdzie dziecko odbywa zajęcia dodatkowe. Możesz w pozwie o alimenty wskazać również koszty związane z zakupem instrumentu muzycznego, czy stroju do jeździectwa.

Istotne dla wysokości alimentów są również możliwości zarobkowe – zarówno Twoje jak i drugiego rodzica. Dla Sądu ważne jest to jakie dochody można uzyskać przy określonym wykształceniu, zdrowiu, sytuacji na rynku, a nie tylko to jaki dochód faktycznie się uzyskuje. Przy ustaleniu możliwości zarobkowych pozwanego z pomocą może przyjść Urząd Skarbowy – możesz zawnioskować o to, by Sąd zwrócił się do Urzędu Skarbowego o przedstawienie dochodów uzyskiwanych w ostatnim okresie rozliczeniowym. Wniosek taki jest szczególnie uzasadniony w sytuacji, gdy dochodzisz alimentów od osoby prowadzącej działalność gospodarczą. Ponadto na Twój wniosek Sąd zwróci się do pracodawcy pozwanego o przedstawienie informacji o uzyskiwanym wynagrodzeniu.

W sprawie o alimenty Sądy zazwyczaj dosyć szczegółowo przesłuchują strony. Warto przygotować się do rozprawy i zastanowić się, ile wydajesz na poszczególne potrzeby dziecka – np. ile miesięcznie wydajesz na zakup żywności, ile przeznaczasz na zakup odzieży, a ile na zorganizowanie wakacji czy ferii zimowych. Na Twój wniosek Sąd przesłucha także świadków, którzy mają wiedze o kosztach utrzymania dziecka lub możliwościach finansowych pozwanego.

Coraz częściej Sądy dopuszczają dowody z wydruków zrzutów ekranu (ang. print screen) np. z portali społecznościowych. Często pozwany chwali się w takich miejscach zmianą pracy, czy drogimi wakacjami. Podobnie sprawa wygląda z wydrukami maili czy SMS-ów. Pamiętaj, że nie musisz dowodzić każdej wydanej przez Ciebie złotówki. Szczególnie ważne jest to, byś wykazał/a koszty odbiegające od przeciętnych wydatków na dziecko w podobnym wieku.