W dniu 30 listopada 2020 roku weszła w życie tzw. ustawa antyprzemocowa. Celem tej regulacji jest wprowadzenie skuteczniejszych rozwiązań wspomagających walkę ze sprawcami przemocy domowej oraz ochrony ofiar. Jakie są główne założenia ustawy i czy pomoże ona w walce z domowymi oprawcami?
Najbardziej wyczekiwanym mechanizmem jest wprowadzenie izolacji sprawcy przemocy od ich ofiar. Zgodnie z wprowadzonymi zmianami policjant ma nowe uprawnienia wobec osoby stosującej przemoc w rodzinie, jak również stwarzającej zagrożenie dla życia lub zdrowia osoby dotkniętej tą agresją. Środkami tymi są: nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia oraz zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia. Mogą one obowiązywać 14 dni i zostać przedłużone przez Sąd.
Wydaje się, że ustawa może przynieść wiele korzyści związanych z ochroną osób pokrzywdzonych przemocą domową. Niejednokrotnie osoby dotknięte agresją ze strony najbliższych nie miały możliwości ucieczki przed oprawcą z przyczyn ekonomicznych. Wprowadzone rozwiązania pozwolą na częściowe wyeliminowanie tego problemu. Dodatkowo konieczność opuszczenia mieszkania przez sprawcę wydaje się formą bardziej sprawiedliwą.
Nowa regulacja zakłada również przyśpieszenie postępowania sądowego w zakresie zobowiązania osoby stosującej przemoc w rodzinie do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania lub zakazania zbliżania się do niego. Według wprowadzonych zasad sprawa przed sądem może trwać do jednego miesiąca od dnia złożenia wniosku. Ma to być możliwe dzięki najnowszym kompetencjom przyznanym policji, która obok poczty, będzie miała możliwość doręczenia korespondencji w tego typu sprawach.
Wprowadzone rozwiązania niestety mogą zostać również niewłaściwie wykorzystywane. Wydaje się, że regulacje te stwarzają pole do nadużyć. Jako przykład można wskazać sytuację, gdy jeden z małżonków zostanie fałszywie posądzony przez drugiego o stosowanie przemocy. Może to doprowadzić do okoliczności, gdy niewinna osoba zostanie pozbawiona na co najmniej 14 dni dachu nad głową. Mimo wszystko wydaję się, że regulacje te zmierzają w dobrą stroną, jednakże dopiero po pewnym czasie można będzie ocenić ich skuteczność.